Nikogo, kto mieszka w Luksemburgu, raczej nie zaskoczy informacja, że odsetek cudzoziemców jest tu najwyższy w całej Unii – w styczniu 2011 r. 43% mieszkańców nie miało obywatelstwa tego państwa. Proporcja ta może się jeszcze zwiększyć, gdyż, jak poinformował Statec (luksemburski urząd statystyczny), imigracja do Luksemburga osiągnęła rekordowo wysoki poziom. W ubiegłym roku osiedliło się tu aż 20 268 osób. Dla porównania, w 2000 r. odnotowano prawie o połowę mniej przyjezdnych – 11 765.
Jednocześnie od kilku lat utrzymuje się ujemne saldo migracji Luksemburczyków. Z Wielkiego Księstwa wyjeżdża więcej jego obywateli, niż do niego wraca. Patrząc jednak całościowo na emigrację z Luksemburga, niezależnie od narodowości wyjeżdżających, trzeba powiedzieć, że coraz mniej osób opuszcza Luksemburg. W zeszłym roku taką decyzję podjęło 9 264 mieszkańców, podczas gdy w 2007 r. wyemigrowało stąd o ok. 1 500 osób więcej.
Największą grupą narodowościową wśród imigrantów do Luksemburga są Portugalczycy – w 2011 r. stanowili 32% wszystkich przybyszów. Drugą najliczniejszą grupą przyjezdnych są Francuzi. Ogólnie jednak obserwuje się spadek liczby imigrantów z krajów sąsiednich.
Skokowy wzrost imigracji nastąpił w przypadku Grecji: w 2007 r. do Wielkiego Księstwa przyjechało tylko 17 Greków, podczas gdy w zeszłym roku zdecydowało się na to już 146 mieszkańców ogarniętej kryzysem Hellady. Znacząca była także liczba przybyszów z Serbii (653 osoby).
Źródło: http://www.wort.lu/de/view/zuwanderung- ... a3c2192357