Propozycja dyrektywy europejskiej o zmianie akcyzy paliwowej
Propozycja dyrektywy europejskiej o zmianie akcyzy paliwowej
Mając na celu ukrócenie turystyki paliwowej, Komisja Europejska opublikowała propozycję dyrektywy dotyczącej zmiany akcyzy na paliwa. Dotyczy ona w szczególności oleju napędowego sprzedawanego w dystrybutorach przeznaczonych specjalnie dla pojazdów ciężarowych, którego odbiorcami są firmy spedycyjne i logistyczne, jak też skoordynowania akcyzy na benzynę bezołowiową oraz olej napędowy będący w sprzedaży detalicznej i przeznaczony dla odbiorców prywatnych.
Wszystko wskazuje więc na to, że niedługo skończą się w Luksemburgu czasy, kiedy turystyka paliwowa przynosi około 15% rocznych dochodów budżetowych państwa. Komisja Europejska proponuje podwyższenie, a zarazem ujednolicenie dla wszystkich państw UE, podatku na olej napędowy z 302 euro za 1000 l do 330 euro w roku 2012, 359 euro w 2014 i 380 euro w roku 2016. Propozycja komisarza ds. podatków Laszlo Kovacsa została przyjęta mimo sprzeciwu pięciu komisarzy, m.in. Viviane Reding i Danuty Hübner. W uzasadnieniu Kovacs podkreśla m.in. aspekty... ekologiczne swojego projektu, dowodząc, iż wyrównanie cen paliw w poszczególnych krajach UE skróci trasy przejazdów ciężarówek, których kierowcy niejednokrotnie decydują się nadłożyć wiele kilometrów, żeby korzystniej zatankować w krajach nieznajdujących się na bezpośredniej trasie ich przejazdu.
Warto przy tym wiedzieć, że sprzeciw naszej reprezentantki w Komisji Europejskiej ma także głębokie uzasadnienie w interesach naszego kraju. Polska należy bowiem także do krajów będących z powodu niższych cen paliwa obiektem tzw. turystyki paliwowej. Przykładowo obecnie akcyza na olej napędowy wynosi w Polsce ok. 1100 zł za 1000 l (a więc ok. 280 euro). Mając tego świadomość, twórcy projektu przewidzieli specjalnie dla Polski dwuletni okres przejściowy we wprowadzeniu regulacji akcyzowych, co jednak nie wpłynęło na negatywną ocenę samego projektu przez naszych przedstawicieli w UE.
Jean-Claude Juncker odpowiada, że mimo iż powody takich decyzji mogą być słuszne, to jednak ostateczna decyzja zależy raczej od konkluzji ostatniego szczytu głów państw i szefów rządów w Brukseli, jak również zobowiązań Luksemburga dotyczących emisji CO2 do 2012 r. i później. Jeśli chodzi o pozycję Luksemburga w tej sprawie, to premier przypomina, że dyskusje w Radzie Ministrów zaczną się dopiero w maju. Przyznaje przy tym, że będzie trudno przeciwstawić się tej propozycji ze względów politycznych czy budżetowych z uwagi na konieczność obniżenia emisji dwutlenku węgla.
Obecnie nie ma w UE jednolitej stawki akcyzy paliwowej, choć jest zalecenie dotyczące stawki minimalnej ustalające ją w kwocie 302 euro. Są jednak kraje, gdzie podatek ten znacznie przekracza przeciętną, czego przykładem niech będzie Wielka Brytania, gdzie do każdej tony paliwa obywatel dopłaca tytułem akcyzy niemal 700 euro! Wstępne szacunki KE mówią o kwocie ponad 40 mln euro, jakie przyjdzie zapłacić konsumentom UE za plan komisarza Kovacsa.
Zainteresowanych odsyłamy do artykułów na ten temat, które pojawiły się w polskich mediach w ostatnim czasie:
http://ww2.tvp.pl/126,20070313471629.strona
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 82387.html
http://press.jrc.it/NewsBrief/alertedit ... ovacs.html
Wiadomość za www.wort.lu oraz ze źródeł własnych
Wszystko wskazuje więc na to, że niedługo skończą się w Luksemburgu czasy, kiedy turystyka paliwowa przynosi około 15% rocznych dochodów budżetowych państwa. Komisja Europejska proponuje podwyższenie, a zarazem ujednolicenie dla wszystkich państw UE, podatku na olej napędowy z 302 euro za 1000 l do 330 euro w roku 2012, 359 euro w 2014 i 380 euro w roku 2016. Propozycja komisarza ds. podatków Laszlo Kovacsa została przyjęta mimo sprzeciwu pięciu komisarzy, m.in. Viviane Reding i Danuty Hübner. W uzasadnieniu Kovacs podkreśla m.in. aspekty... ekologiczne swojego projektu, dowodząc, iż wyrównanie cen paliw w poszczególnych krajach UE skróci trasy przejazdów ciężarówek, których kierowcy niejednokrotnie decydują się nadłożyć wiele kilometrów, żeby korzystniej zatankować w krajach nieznajdujących się na bezpośredniej trasie ich przejazdu.
Warto przy tym wiedzieć, że sprzeciw naszej reprezentantki w Komisji Europejskiej ma także głębokie uzasadnienie w interesach naszego kraju. Polska należy bowiem także do krajów będących z powodu niższych cen paliwa obiektem tzw. turystyki paliwowej. Przykładowo obecnie akcyza na olej napędowy wynosi w Polsce ok. 1100 zł za 1000 l (a więc ok. 280 euro). Mając tego świadomość, twórcy projektu przewidzieli specjalnie dla Polski dwuletni okres przejściowy we wprowadzeniu regulacji akcyzowych, co jednak nie wpłynęło na negatywną ocenę samego projektu przez naszych przedstawicieli w UE.
Jean-Claude Juncker odpowiada, że mimo iż powody takich decyzji mogą być słuszne, to jednak ostateczna decyzja zależy raczej od konkluzji ostatniego szczytu głów państw i szefów rządów w Brukseli, jak również zobowiązań Luksemburga dotyczących emisji CO2 do 2012 r. i później. Jeśli chodzi o pozycję Luksemburga w tej sprawie, to premier przypomina, że dyskusje w Radzie Ministrów zaczną się dopiero w maju. Przyznaje przy tym, że będzie trudno przeciwstawić się tej propozycji ze względów politycznych czy budżetowych z uwagi na konieczność obniżenia emisji dwutlenku węgla.
Obecnie nie ma w UE jednolitej stawki akcyzy paliwowej, choć jest zalecenie dotyczące stawki minimalnej ustalające ją w kwocie 302 euro. Są jednak kraje, gdzie podatek ten znacznie przekracza przeciętną, czego przykładem niech będzie Wielka Brytania, gdzie do każdej tony paliwa obywatel dopłaca tytułem akcyzy niemal 700 euro! Wstępne szacunki KE mówią o kwocie ponad 40 mln euro, jakie przyjdzie zapłacić konsumentom UE za plan komisarza Kovacsa.
Zainteresowanych odsyłamy do artykułów na ten temat, które pojawiły się w polskich mediach w ostatnim czasie:
http://ww2.tvp.pl/126,20070313471629.strona
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 82387.html
http://press.jrc.it/NewsBrief/alertedit ... ovacs.html
Wiadomość za www.wort.lu oraz ze źródeł własnych
- Załączniki
-
- StacjaPoakcyzowa.jpg (5.24 KiB) Przejrzano 1960 razy
Ostatnio zmieniony 01-01-1970, 01:00 przez Redakcja, łącznie zmieniany 1 raz.
~–~–~–~–~
Redakcja
Redakcja
Czyli wypada sie cieszyc, bo nie bedzie trzeba juz myslec przy kupowaniu nowego auta, ze ma byc tak oszczedne, albo miec tak pojemny bak, zeby uzyskiwalo "zasieg" na jednym tankowaniu powyzej 800 km (a wiec tyle ile dzieli stacje benzynowa w Mesenich ze stacja paliw w Jedrzychowicach) Zawsze to jeden problem z glowy, nie?jespere pisze:czyli zdrozeje i w luxie i w pl...
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole
- kajapapaja
- Posty: 1875
- Rejestracja: 26-09-2006, 07:35
- Lokalizacja: Opole