Ukryte fotoradary już tuż, tuż...

[Redakcja]

20 kwietnia ma się zebrać Rada Państwa, by uchwalić nowelizację przepisów o ruchu drogowym w Luksemburgu. Najważniejsze zmiany to zmniejszenie dopuszczalnej ilości alkoholu we krwi prowadzących pojazdy mechaniczne z obecnych 0,8 do 0,5 promila, nadanie policji uprawnień do wykonywania badań śliny i potu na obecność narkotyków i innych środków odurzających, rozszerzenie zakresu przypadków, w których kierowca może w trybie natychmiastowym zostać pozbawiony prawa jazdy oraz, wspominany już przez nas, paragraf o wprowadzeniu możliwości karania na podstawie odczytów z fotoradarów. Oczywiście uchwalone przepisy nie od razu wejdą w życie – najprawdopodobniej stanie się to z końcem lata, ale realiści zakładają, że będzie to raczej na przełomie jesieni i zimy.

Przepis dotyczący fotoradarów pociąga za sobą oczywiście projekt ich instalacji na terenie Wielkiego Księstwa i projekt taki podobno już istnieje, a dotyczy 20 tego typu urządzeń, z których 13 zostanie zainstalowanych na stałe, a pozostałe będą podróżować w samochodach-pułapkach Co ciekawsze policja deklaruje, że miejsca instalacji radarów wyznaczono nie wg prawdopodobieństwa popełniania tam przekroczeń prędkości, ale biorąc za wyznacznik ilość kolizji a więc powiedzmy... współczynnik niebezpieczeństwa. Fotoradary będą bowiem mogły także służyć jako kamery rejestrujące przebieg zdarzeń, przez co ułatwiające późniejsze ustalenie, kto był ich rzeczywistym sprawcą. Adresów tych miejsc nie udało nam się niestety ustalić. Przynajmniej dotychczas.

Wiadomość za www.wort.lu