Luksemburski Wort podaje dziś szczegóły dotyczące imprezy, o której po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć z ust przebywającego z kurtuazyjną wizytą byłego wiceprezydenta USA – Ala Gore'a – obecnie gorliwego orędownika walki z rosnącym zanieczyszczeniem atmosfery ziemskiej i pochodnym mu efektem globalnego ocieplenia. Impreza ta pod nazwą Live-Earth odbędzie się 7 lipca przede wszystkim na stadionie Wembley w Londynie. Wystąpi tam wiele gwiazd z panteonu muzyki pop i rock, takich jak Madonna, Red Hot Chili Peppers, Razorlight, Duran Duran czy Genesis. Bilety w cenie 55 funtów (81 euro) będzie można nabyć za pomocą Internetu już pomiędzy 13 a 16 kwietnia na stronie www.livenation.co.uk/liveearth. Oczywiście dochód z imprezy przeznaczony jest na walkę z globalnym ociepleniem oraz podobne szczytne cele mające uchronić naszą Matkę Ziemię przed kataklizmem cywilizacyjnym.
Równocześnie z koncertem na Wembley zapowiedziano wiele imprez towarzyszących na całym świecie. Koncerty o tej samej (literalnie, czy raczej „numeralnie”) godzinie odbędą się w miastach wszystkich niemal stref czasowych naszego globu, dlatego też już teraz mówi się o 24-godzinnym globalnym koncercie w intencji przyszłości Ziemi. Poza Londynem publiczność będzie mogła uczestniczyć w imprezach w ramach Live-Earth m.in. w Szanghaju, Johannesburgu, Sydney i w wielu innych miastach Japonii, Brazylii oraz USA, oglądając występy takich sław jak Bon Jovi, Sheryl Crow, Melissa Etheridge, Snoop Dogg, John Mayor i Faith Hill.
Wiadomość za www.wort.lu