Strona 1 z 2
godziny pracy ???
: 26-09-2010, 19:35
autor: zlosnica82
Witajcie jak w temacie chciala bym sie dowiedziec jak to sie ma w luxemburgu z godzinami pracy dla samotnej matki z malym dzieckiem ( 4 miesiace ) czy jest jakies prawo które mowi ze taka kobieta moze pracowac tylko w godzinach żłobka, dziekuje za odpowiedzi
: 26-09-2010, 20:30
autor: aga19748
Zalezy jak masz w kontrakcie napisane.Zazwyczaj masz juz podane godziny pracy -a jezeli chodzi o zmiany to sam pracodawca z dobrej woli moze je zmienic...ale wiadomo jak to jest.
Jezeli pracodawca sie nie zgodzi radze szukac nowej pracy .
Na pomoc od panstwa nie ma co liczyc rowniez gdyz jest to tylko piekne gadanie ...poza znizakami cheque service nie ma sie zadnych innych dodatkow.
ostatnio nawet w szkole mojego dziecka rozmawialam z jedna samotna matka ktorej syn chodzac juz do obowiazkowego przedszkola nie dostal miejsca w "garderie"bo nie ma miejsc.Podczas gdy wiele matek nie pracujacych dostaly miejsca dla swoich dzieci -ona pracujaca i samotna mama na dodatek luxemburka zalamuje rece.
Wiec twierdzac po owym przypadku samotna matka rowniez nie ma "priorite"w tzw "foyer".
Powodzenia zycze.
a
: 27-09-2010, 12:47
autor: ola_g
Ale to nie jest tak, że samotna matka ma mieć wszędzie ułatwienia i jakieś specjalne dodatki. Może te "niepracujące" matki maja po np. troje-czworo dzieci i nie dadzą rady odebrać jednego z przedszkola, bo w tym czasie ciężko pracują opiekując się pozostałymi dziećmi? A ta pracująca samotna, Luksemburka zresztą, mama jedynaka, może ma mamę/tatę/koleżankę/nowego partnera, czyli kogoś, kto może zająć się dzieckiem? Zniesienie priorytetów dla samotnych matek to by była dobra wiadomość, ileż osób nie decyduje się na sformalizowanie nowego związku tylko po to, by miec ułatwienia, na czym tracą ci nie-samotni!
Wszyscy mający dzieci mają niestety pod górkę. Łatwiej dostosować żłobek do godzin pracy niż godziny pracy do godzin otwarcia żłobka.
Myślę, że najlepiej dopytać w gminie o listę wszystkich żłobków i szukać takiego, który będzie pasować godzinowo.
: 27-09-2010, 13:47
autor: bamaza42
ola_g....musze powiedziec, ze troche mnie oburzyl Twoj komentarz.....Zycze Ci, zebys nigdy nie znalazla sie w takiej sytuacji - sama z dzieckiem (w sumie bez znaczenia czy malym, czy troche podrosnietym), zlobek zamykany podczas Twoich godzin pracy, brak miejsca w garderii.....mama/babcia daleko, na nianie Cie nie stac....i znikad pomocy....
I zupelnie nie podoba mi sie ztwierdzenie, ze "Wszyscy mający dzieci mają niestety pod górkę"....Jak Ci pod gorke, to dlaczego masz dziecko? Po co sobie "robic" pod gorke?.... <bezradny>
Oczywiscie: "no offence"

: 27-09-2010, 14:53
autor: digilante
Ja odczytalem post ola_g jako naturalna reakcje do postow typu "mam dziecko, nalezy mi sie!" ktorych jest tu na forum duzo.
> Jak Ci pod gorke, to dlaczego masz dziecko?
Jak zlosnicy pod gorke, to dzlaczego miala dziecko?

: 27-09-2010, 16:06
autor: bamaza42
ok, digi, mysle sobie, ze (znajac Twoj poglad na "manie" dzieci w ogole) akurat TY tutaj nie powinienes sie wypowiadac....chociaz - oczywiscie - wolnosc slowa....
No i oczywiscie - no offence
A o ile zauwazylam, zlosnica nie powiedziala, ze jej pod gorke....
No i digi - zastanow sie co mowisz- nie chodzi tu o to CO sie komu nalezy i dlaczego, tylko o normalne zyciowe podejscie do sprawy... Co ma zrobic taka osoba?....zrezygnowac z pracy, bedac jedynym zywicielem rodziny?....chodzic do pracy z dzieckiem?.... A moze najlepiej sie go po prostu "pozbyc", co by rozwiazalo wiele problemow takiej osobie, ale i spoleczenstwu, no bo nie byloby juz roszczen typu - "mi sie nalezy"?....
Czy inwalidzie, ktory stracil nogi w wypadku, ktoremu tez przeciez wiele sie "nalezy" tez powiesz, ze ma nieuzasadnione roszczenia, bo po co bylo sie pchac w wypadek?....
Hmmmmm....troche po bandzie, co nie?.....sorki wszystich.... <oops>
: 27-09-2010, 17:10
autor: aga19748
ola g co ty za brednie wypisujesz.Czy ty sobie zdajesz sprawe co do znaczy samotnie wychowac dziecko i na dodatek 4 msc.????
Moze dziewczyna pracuje do 19 i jak dojedzie jest 20 a o ile wszystkie zlobki znam sa do 18.Na opiekunke samotnej mamy nie stac sorry .Zastanawialas sie troche moze tata byl i sie zmyl jak to w wielu przypadkach bywa!!!!!!!!
Jak mozesz takie brednie wypisywac.Mysle ze wielu z nas bez dziadow jest tu ciezko a co dopiero dziewczynie z mlodym dzieckiem bez rodziny .
czy przez sekunde wypisujac takie bzdury sie zastanowilas cota dziewczyna zrobi jak jej dziecko zachoruje i nie bedzie mogla zaprowadzic do zlobka -wiesz co sie dzieje w takich przypadkach ?-leci sie z pracy!!!
Co do lux. mieszkajac tutaj pewnie zwrocilas uwage ze pomocy tu za przyslowiowy frajejr od nikogo nie dostaniesz.Ja znam dziewczyny co placa babciom lux bo siedza z wnukiem.
Sprawa druga ola_g a jakiez to dodatki ma tu samotna matka???poza tym ze goni do caritasu po mleko darmowe w proszku raz na miesiac .Podczas gdy wiele rodzin bogatych dostaje swietne znizki i dodatki bo maja dzieci.wiec nie wiem kto tu korzysta.
Polityka rodzinna w Lux jest jedynie dobra dla tych co maja pelne rodziny.
Co do digiego i "jestem matkom nalezy mi sie"-czlowieku dziecko kosztuje nie wspomne o tym ze nalezy mu mase czasu poswiecic.Nie wiem czy masz dziecko ale powinienes sobie troche wyobrazic.Dla mnie zajecie sie dzieckiem to nastepne pol etatu,ale widac ze niektorzy zatrzymali sie na czasach sredniwiecza i mysla ze dziecko sie samo wychowa i kosztuje 15 euros .
sorry ja tez troche po bandzie ale jak slysze takie rzeczy to mi sie skora jezy.
: 27-09-2010, 17:59
autor: inesitka
Szczęśliwie nie jestem w takiej sytuacji, ale jestem w stanie zrozumieć, że samotnym rodzicom (bo samotni ojcowie też się zdarzają) jest dużo ciężej niż mającym partnera. I uważam, że takim samotnym rodzicom NALEŻY się dodatkowe wsparcie państwa - jeżeli to państwo twierdzi, że prowadzi politykę prorodzinną.
Jednocześnie mnie wkurzają nadużycia typu udawanie samotnej matki przed urzędem. Ale czy fakt występowania nadużyć oznacza, że trzeba w ogóle zlikwidować pomoc dla samotnych rodziców? Moim zdaniem nie, trzeba zwiększyć kontrolę, wywiad środowiskowy itp. W takim małym kraju chyba niewiele się ukryje

.
W Polsce udało się już w pewnym stopniu ograniczyć zjawisko nienależnego pobierania rent inwalidzkich, które miało jeszcze do niedawna ogromną skalę. Właśnie dzięki zwiększonej kontroli. I mimo że wyłudzone przez pseudochorych renty kosztowały państwo krocie, nikt jakoś nie postulował, by w ogóle zlikwidować renty.
: 27-09-2010, 18:50
autor: Borys
aga19748 pisze:Dla mnie zajecie sie dzieckiem to nastepne pol etatu,ale widac ze niektorzy zatrzymali sie na czasach sredniwiecza i mysla ze dziecko sie samo wychowa i kosztuje 15 euros .
Ja zas uwazam ze zajecie sie dzieckiem , szczegolnie takim malym to nieco wiecej niz 3 etaty bo niedosc ze 24 h na dobe to jeszcze 7 dni w tygodniu
Co do glownego zapytania zalozycielki tematu : nie wydaje mnie sie zeby takowe prawo istnialo , mysle ze trzeba znalezc zlobek ktory sie podporzadkuje pod godziny pracy lub prace ktora podporzadkuje sie pod godziny pracy zlobka z tym ze ze znalezieniem tego drugiego rozwiazania bedzie chyba trudniej.
: 27-09-2010, 23:45
autor: zlosnica82
Witajcie a wiec jestem samotna matka nie z wyboru ojciec dziecka jest nie obierajac w papierki jest dupkiem nie bede tu opowiadac mojego zycia ale nie jest mi latwo maly ma 4 mies chodzi do Zlobka jak tu sugeruja co niektórzy przy czym zlobek czynny jest od 7 do 19 a ja pracuje jeden tyd rano to jeszcze godziny sie zgrywaja a nastepne dwa tyg juz musze pracowac w tag glupich godzinach 11-13 i 16-22 i moje pytanie bylo czy musze pracowac do 22 gdzie nie mam zlobka do tej godziny babci zadnej tu nie mam rodziny tez jestem kapletnie sama opiekunki wolaja co najmniej 12 na godzine gdzie ja sama tyle niemam wiec zostaje mi na social pojsc ale nie chce byc przez panstwo utrzymywana , a pytalam was o informacje bo wiem ze matki samotne z dzieckien do 1,5 roku mieszkajace w niemczech sa pod ochrona w polsce w jakis sposub to tez funkcjonuje w zwiazku z tym jutro ide do inspekcji pracy i sama sie dowiem co mi sie nalezy czy szef nie przeciaga struny bo jak by nie bylo to cos tu musi sie naleczec a przynajmniej powinno ja nie wymagam gwiazdek z nieba tylko normalnego zycia z dzieckiem w takim cywililowanym kraju jakim jest kuxemburg , wiec jak bede wiedziec jutro cos to napewno napisze.
: 28-09-2010, 05:59
autor: aga19748
zlosnica napisalam ci na priv.a
: 28-09-2010, 08:59
autor: ola_g
Jak się czegoś dowiesz, to daj znać, taka informacja może się przydać wielu osobom.
: 01-10-2010, 08:44
autor: zlosnica82
A wiec bylam i dowiedzialam sie sprawa sie ma tak ze podlisalam umowe z pracodawca i nie da sie nic zmienic nie ma zadnych forow w luxie nie to co w polsce czy nawet w niemczech musze pracowac jak stoi w umowie a w moim przypadku jest napisane ze zawsze o karzdej poze dnie i nocy ( bo i w nocy mamy otwarte ) musze pracowac , a jeszcze powiem ze nawed na pomoc jaka kolwiek nie ma co liczyc matka ktora mieszka z ojcem dziecka lecz sa w separacji gdzie sie nie uda uslyszy ale pani nie jest samotna m ieszka pani z ojcem dzieca i krag sie zamyka ojciec nie pomaga i tu nie muwie finansowo lecz fizycznie ale dla urzędu jestesmy razem chce wynajac mieszkanie tez cierzko bo zawsze slysze pani przeciez mieszka z ojcem dziecka wiec nie dostane dofinansowania do czynszu bo ojciec za duzo zarabia a skoro on zarabia to ma mi dac tak twierdzie urzad ale jak mowie ze nie on nie daje to juz inna kwestia i nie moga pomuc bo znowu szysze ze mieszkamy razem ale jesli bym mieszkala sama to juz mi pomoga sciagnac chodz by alimenty na malego ale jak tu wynajac mieszkanie gdzie ja jako samotna matka z malym dzieckiem musze miec mieszkanie z 2 sypialniami a takie mieszkanie kosztuje
juz od 800euro +oplaty przy moim dochodzie to raczej nie mozliwe by wynajac takie mieszkanie i tak sie kolo zamyka. pozdrawiam
: 01-10-2010, 11:09
autor: bamaza42
To wszystko faktycznie nieciekawie wyglada...
Wydaje mi sie, ze powinnas swoja sytuacje wyjasnic - znaczy uzyskac alimenty od tatusia dziecka - od tego sa sady....wiem, ze to moze kosztowac, choc w PL za taka sprawe matka ubiegajaca sie o alimenty dla dziecka nie placi - kosztami obciazany jest ojciec.Poza tym, nie musisz wcale wynajmowac mieszkania z 2 sypialniami....kto Ci tak powiedzial?.... Jakbys sie wyprowadzila, to wiele spraw by sie unormowalo, rowniez prawdopodobnie tzw. atmosfera, bo pewnie nie jest Ci lekko w takim ukladzie tkwic....pomysl... Moze nasz "nadworny" prawnik tu sie wypowie, jak to jest ze sprawami w sadzie rodzinnym w Lux?...
: 01-10-2010, 11:21
autor: MaWi
Sprobuj zajrzec moze tutaj:
http://www.polska.lu/informatorium/problemy.html
Jak sie okazuje jest mnostwo organizacji w Luxie, ktore pomagaja kobietom (glownie kobietom lub wrecz wylacznie kobietom) w podobnych sytuacjach. Jest to bowiem przypadek wcale nie odosobniony! Mysle, ze tego typu organizacje maja jakies gotowe rozwiazania, a moze nawet okreslona pomoc do zaoferowania. Jestem pewien, ze warto sprobowac zadzwonic pod co najmniej kilka z podanych w naszym Informatorium numerow.
Zecydowana wiekszosc porad jest stuprocentowo nieodplatna, a w niektorych przypadkach mozesz nawet dostac nieodplatna opieke prawna, gdybys zdecydowala sie pojsc ze swoja sprawa do sadu.
powodzenia!