Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Witajcie,

Chciałabym założyć konto bankowe w Luksemburgu, ponieważ zaczęły mnie męczyć wymiany mailii z moim bankiem paryskim.

Który bank polecacie?
Jestem w LUX zameldowana, pracuję, odprowadzam podatki itp, itd.

Zależy mi na banku, który umożliwiałby mi wykonywanie wszelkich niezbędnych operacji przez internet, bez przymusu osobistego przychodzenia do nich do oddziału...

Czy coś takiego w Lux ktoś ma i mógłby uprzejmie polecić ?

J.

BGL Paribas, ale każdy ma swoje preferencje

gabrjel pisze:BGL Paribas, ale każdy ma swoje preferencje

Gabrjel, ale to wybór z braku laku czy może mógłbyś się podzielić wrażeniami ? Polecasz? Jeśli tak, to dlaczego?

W porównaniu do innych
*łatwość załatwienia większości operacji bez zbędnej papirologii (np potwierdzania za każdym razem adresu);
*dostęp www (co mi doskwiera nie na żywo - ale podobno w tym roku ma być na żywo);
*doklejony stały opiekun (telefonicznie i przez majla);
*w miarę nowoczesne podejście do klienta - a nie skostniałe podejście większości banków LU.

gabrjel pisze:W porównaniu do innych
*łatwość załatwienia większości operacji bez zbędnej papirologii (np potwierdzania za każdym razem adresu);
*dostęp www (co mi doskwiera nie na żywo - ale podobno w tym roku ma być na żywo);
*doklejony stały opiekun (telefonicznie i przez majla);
*w miarę nowoczesne podejście do klienta - a nie skostniałe podejście większości banków LU.

Oooo! i to się nazywa przekonujące argumenty ! <mrgreen>

Powiedz tylko, co ci doskwiera - co to znaczy, że na żywo ?

jestem juz 25 lat klientka pierwsza nazwa byla Credit europeen,jestem zadowola milego dnia <czesc>

Jowi pisze:co to znaczy, że na żywo ?

Co prawda nie jestem pewien, o co dokładnie gabrjelowi chodziło, ale mogę zgadywać, bo sam mam tam konto. Wydaje mi się, że "nie na żywo" oznacza, że stan konta jest aktualizowany z 2-3 dniowym opóźnieniem. Nawet przelewy pomiędzy właśnymi subkontami można zobaczyć dopiero po 2 dniach roboczych. Trzeba się niestety do tego przywyczaić.

Jak nieco ponad rok temu szukałem konta w Lux, to wtedy wybrałem właśnie BGL i jak na razie jestem zadowolony. Miewałem co prawda problemy różnego rodzaju, ale wszystkie były rozwiązywane po pierwszym (ostatecznie drugim) telefonie.

Poza tym mógłbym też polecić ING. U nich mam drugie konto i kredyt. ING oferuje tzw. Orange Account. To jest coś takiego, co w PL nazywałoby się "konto internetowe". Porównując te dwie oferty (BGL i Orange Account w ING) powinnaś dokładnie przestudiować tabele opłat i prowizji.

Super, bardzo dziękuję za naprowadzkę!

W takim razie przestudiuję sobię ofertę BGL i ING.

A ja od poczatku jestem w BCEE i nigdy nie przyszlo mi do glowy szukac innego/zmieniac, bo niby dlaczego?... Wszystko zalatwiam przez internet - no, moze poza kredytem, ale chyba tylko dlatego, ze takie sprawy wole zalatwiac "twarza w twarz". Albo mnie to konto wcale nie kosztuje, albo kosztuje tyle, ze tego nie zauwazam w ogole - to po co mam szukac innego banku? Najwiecej bankomatow i placowek (prawie na kazdym rogu)...co tez dosc wazne chyba.

Zadzwoniłam do Paribas i pan zajął się mną mega profesjonalnie. Odpowiedział na wszystkie pytania. Właściwie niczego z dokumentów nie chcieli. Jutro mam rdv w odziale koło mojego miejsca zamieszkania, aby założyć konto.

Zadzwoniłam chwilę potem też do BCEE. Tutaj okazało się, że założenie konta jest mega problemem : Pani Polką? Ach, to musimy złożyć specjalny wniosek do urzędu miasta o zezwolenie na akceptację Pani dowodu osobistego... A Pani ma urząd podatkowy we Francji? Ojojoj, to trzeba będzie wszystko przenieść do nas, to trochę potrwa... Jakie koszty? A proszę Pani, najpierw założymy konto, poczekamy na uzyskanie zgody, wtedy Pani opowiem więcej o kosztach. ...
Do widzenia. Z BCEE zrezygnowałam. Nie potrafią się zająć potencjalnym klientem.

Jowi pisze:Jutro mam rdv w odziale koło mojego miejsca zamieszkania, aby założyć konto.

Nie zapomnij powiedziec, ze bank zarekomendowano ci na polska.lu

MaWi pisze:

Jowi pisze:Jutro mam rdv w odziale koło mojego miejsca zamieszkania, aby założyć konto.

Nie zapomnij powiedziec, ze bank zarekomendowano ci na polska.lu

To promocja jeszcze istnieje ?
---------------
Aha BGL to dawny Fortis....
---------------
Operacje Live, porównując do np Mbanku/Multibanku (grupa BRE) w Polsce przelew między bankami jest w ciągu 10 minut. I operacja zlecona przed 6:00 lub przed 12:00 wychodzi od razu z banku.

Nie-Live - zlecając operację w BGL musisz poczekać 24h bo do banku (bo strona www jest prowadzona przez sub-kontaktora) żeby przelew wyszedł i 48h aby mieć potwierdzenie (bo stany konta/operacje na stronie www są aktualizowane raz na 24h).

Multibank, ePKO, Mbank przyzwyczaiły mnie do innego standardu...

ja mam konto w BCEE i fakt, ze jestem Polakiem nikomu nie przeszkadzal, konto zalozone od reki, wydanie karty kredytowej tez bez problemu. Natomiast zaczynam sie rozgladac za jakims kontem bankowym w Niemczech, mieszka ktos po niemieckiej stronie i moze cos sensownego polecic?

gabrjel pisze:MaWi napisał/a
Jowi napisał/a
Jutro mam rdv w odziale koło mojego miejsca zamieszkania, aby założyć konto.

Nie zapomnij powiedziec, ze bank zarekomendowano ci na polska.lu


To promocja jeszcze istnieje ?

Polska.lu zawsze warto promowac Moze jak sie w BGLu dowiedza, to dadza kase na sponsorowanie tej czy innej imprezy kulturalnej organizowanej przez polska.lu... Tak to dziala na swiecie, dlaczegozby nie mialo zadzialac w Luksemburgu?

Jak chodzilem "po prosbie" do Fortisa, zeby zasponsorowal I Festiwal Kultury Polskiej w 2008 r., to oni sie wtedy dziwili, ze w Luksemburgu w ogole jacys Polacy mieszkaja. Dzis mam nadzieje, ze tego nie trzeba im udowadniac. No, przynajmniej chcialbym w to wierzyc...

Jowi pisze:Pani Polką? Ach, to musimy złożyć specjalny wniosek

Wiesz, cos w tym jest -przypomnialo mi sie, ze jak niedawno zakladalam corce konto w BCEE, to pani jakos strasznie wydziwiala nad jej polskim paszportem, miala jakis problem z polskoscia - nie wiem dokladnie jaki, bo konsultowala to po luksembursku z kolezanka ze stanowiska obok...dopiero jak poprosila o jakis dokument potwierdzajacy zameldowanie i wyciagnelysmy zielonego "titra", pani natychmiast zmienila "twarz", powiedziala, ze paszport nie potrzebny, ze ten dokument wystarczy i w ogole wygladala na szczesliwa...