Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

O matko, a gdziez tych Polakow nie ma?....Ja trafilam na jednego w sklepie komputerowym, jak szukalam komputera...

spoko...przeciez i tak "nas nie dotycza"...prawda?.... <mrgreen>

No co Wy...przeciez w zeszlym roku byla tu zima!!! Pamietam, ze byl wlasnie mroz, no, moze nie syberyjski, ale zawsze (na pewno caly styczen!!!) pare kresek ponizej zera...sniegu faktycznie przy tym bylo rzadko i niewiele - a najwiecej w marcu pewnego dnia.... :)) no i pamietam, ze cala zime chodzil...

To faktycznie wyglada jak "palec bozy"....z calego auta praktycznie nienaruszony pozostal jedynie....fotel kierowcy....

Jedzenie?...jestes pewny, ze KLM karmi za darmo?...bo SAS juz con. 2 lata temu nie karmil...

aaa...ciekawe, co zrobili z tym stosem, co go przygotowywali w dolinie Petruss w Lux-ville...bo tam sie wybieralam po poludniu/wieczowrem, ale prawde mowiac, pogoda mnie zniechecila....skutecznie!

i nic?...znaczy nic nie stracilam?....bo tak myslalam - jak tu palic cos, co tydzien namaka?....moze za rok.....

...tzn. moze byc ktos, kto nie boi sie prostych urzadzen elektrycznych jak lampka halogenowa...cos sie stalo i nie swieci.... <bezradny> no i nie za bardzo wiem jak sie do niej "dobrac", a nie chcialabym "silowo"....eubulus, moze znowu sie do Ciebie usmiechnac?...a moze jest jesz...

hmm, przeniesli....a, wsio rawno...) - to ja podbije - moze odezwie sie ktos, kto ma doswiadczenia z biletami z bledem w nazwisku....? <bezradny>

Nie czytalam calosci...ale tzn jak on to sobie wyobraza?....ze w soboty bedzie sie zjezdzala z calej Europy (i nie tylko) polonijna mlodziez, zeby w PL uczeszczac do szkol?!....dobre, chyba jakies linie lotnicze zaplacily mu za ten blyskotliwy pomysl.... <mrgreen>

Acha, i jeszcze mam pytanie (ja dzis wyraznie nie powinnam przeprowadzac ZADNYCH transakcji przez internet, a na pewno kupowac biletow....) - po tym wszystkim co powyzej, zauwazylam na wydruku rezerwacji, ze "zjadlam" 1 literke w nazwisku mojej mamy....czy ktos mial juz taki przypadek?...c...

Przecwiczylam dzis wlasnie zmiane daty przelotu w Ryanair i postanowilam podzielic sie tym doswiadczeniem, bo moze komus sie przydac. Otoz zakupilam dzis bilety z Gdanska, podajac niestety bledna date - zamiast majowa, "podala mi sie" data lutowa.... Poniewaz 1 bilet kosztowal 19 PLN ( 121...

Ja tam nie wiem, jaki jest stan techniczny Pont Adolph i czym i jak szybko to grozi...ale ze wzgledu na droznosc miasta, byloby chyba celowym zakonczenie najpierw prac na sasiednim moscie (Viaduct) oraz Boulvard Roosvelt....bo ograniczenie droznosci na obydwu grozi chyba calkowitym zakorkowaniem mia...

hmmm...kurcze, jak za darmo...chyba wezme!!!...tylko, ze jeszcze nie wygralam w lotto.... <bezradny>

kajapapaja pisze:nooo prawie... a ty lepiej idź spać bo znowu zaśpisz

....i tu masz racje <lol> ..."tu as raison"...czy jako tak?.... <bezradny>