Archiwum Forum. Polacy w Luksemburgu.

Piach...co Ty tu jeszcze robisz?...dlaczego nie ma Cie w Londynie/Paryzu/itp...? masochista? <bezradny>

nastepny z Londynem i Paryzem....tam dopiero mozna wpasc w depresje!... Pomysl z prywata bardzo dobry - ale dla odwaznych, no i nie zawsze da sie bez srodkow na poczatek... ale...Jagniecha - nie myslalas o jakiejs takiej drobnej inicjatywie na poczatek, jak (dajmy na to) - wyprowadzanie psow (o ile ...

Korekta - z tego co mi wiadomo - w Trewirze, a chyba nawet w okolicach Trewiru...?

Kurcze, nie mialam dzis czasu zajrzec na forum....a szkoda... 1. Haka w obecnym aucie niestety nie mam 2. Marcin, dzieki - moze jeszcze kiedys skorzystam - wyjezdzam jutro rano, wiec juz kicha - ale ma padac w sobote i niedziele, wiec i tak chyba bym nie pojezdzila...a zreszta jade sama, wiec na upa...

Posiada może ktoś i mógłby pożyczyć na ten weekend bagażnik dachowy na rower(y)?

Moje auto jest wyposażone w relingi - potrzebne poprzeczne "belki" i uchwyt do roweru. Ktoś?coś? mógłby pożyczyć?...

ja się od zawsze boję jeździć po Lux rowerem, po tych tzw. "ścieżkach rowerowych" - albo pasek wydzielony z jezdni, obok pomykających samochodów, albo na pasie autobusowym...jak dla mnie - zgroza! <shock>

no to mówcie, że prawdziwki wysypały!

OK, tylko pytanie - czy w przypadku 2-tygodniowej pracy wakacyjnej tez o takową kartę trzeba wystąpić?....i w ogóle to się deklaruje?...

Wiem, że niektórzy (albo Wasze dzieci) juz temat przerabiali, dlatego zwracam się z pytaniem- moja córka pracowała 2 tyg. w aptece - typowo wakacyjne zajecie - "etudiante aide en pharmacie". Zarobila kilkaset eur, zgodnie z obowiązującymi stawkami. na payslipie, poza wynagrodzeniem, wszyst...

A co to są "boletusy"?...

kaja, jest jednak roznica pomiedzy "slychac samoloty", a samolotami "zahaczajacymi" kolami o dach twojego domu

Wadą są samoloty, które słychać ale to jest dość normalne w naszym dziwnym mieście. Z tym, ze w jednych dzielnicach ta "wada" jest bardziej dotkliwa, w innych mniej :p Akurat Cessange, tak jak i Hamm leza na torze podchodzenia do ladowania na luksemburskie lotnisko, wiec samoloty leca nis...

O, dobrze wiedziec...nawet jak to ta sama linia - jak DB ma swoja pule, to poki nie jest to tak jeszcze rozreklamowane, to moze bedzie mozna liczyc na bilet...? A ta kooperacja zdaje sie polega m.in. na tym, ze Flibco wydluzylo trase do lotniska we Frankfurcie /Main

We wczorajszych wiadomosciach w jednej z belgijskich stacji radiowych uslyszalam, ze etap wygrał Polak, "Rafael Maszka".... <lol>

Agata pisze:Ja zawsze tam chodze na przeglad z moim VW

Agata, nie moglam sie powstrzymac, sorki - znaczy bierzesz swojego VW do torebki i idziesz na przeglad, tak? <mrgreen> ...bo tak to mniej wiecej "zabrzmialo"